Od lat władze Gminy Rogoźno nadając nazwę nowym ulicom często pomijają bogatą historię naszej małej ojczyzny. Nadawane często przymiotnikowe nazwy nijak odnoszą się do naszych lokalnych tradycji i tożsamości. O ile nadanie nazwy ulica Kasztelańska można jeszcze zrozumieć z uwagi na fakt, iż Rogoźno w przeszłości było siedzibą kasztelana, to jakie uzasadnienie miało nadanie ulicom nazw Diamentowa, Perłowa, Rubinowa? Czyżby w Rogoźnie kiedyś były kopalnie tych kruszców lub miałyby takie powstać w przyszłości? Raczej to wątpliwe z uwagi na warunki geologiczne ziemi rogozińskiej. Tym bardziej niezrozumiała jest polityka władz w tym zakresie. A przecież gdyby spojrzeć w historię Grodu Przemysła to łatwo znajdziemy postacie zasługujące na upamiętnienie. Wiele z nich swoją postawą dało przykład, który możemy, a nawet powinniśmy naśladować, szczególnie dziś! Wielu z nich dokonało czynów podobnych do postaci, które przez ten czyn są powszechnie znane.
Jak zatem nadawać nazwy ulicom w Rogoźnie? We współpracy z Towarzystwem Przyjaciół Rogoźna rozpoczynam publikację serii artykułów na ten temat. Przez najbliższe niedziele będę zamieszczać opracowanie prezesa Towarzystwa Lucyny Bełch "Nazewnictwo ulic w Gminie Rogoźno". Celem opracowania była analiza nazewnictwa ulic, placów, parków, skwerów w oparciu o dostępne materiały oraz klasyfikację własną, a nadto przedstawienie propozycji odnośnych nazw.
Zapraszam również Was, drodzy czytelnicy do dyskusji na ten temat.
Dariusz Wierzbiński
Dziś część pierwsza opracowania.
Rozwój urbanistyczny miasta w poszczególnych okresach historycznych: średniowiecze, czasy nowożytne (lokacja Nowego Miasta) oraz wpływ wyznaczenia szlaku kolejowego na kształt układu przestrzennego.
Układ przestrzenny miasta pozwala prześledzić etapy rozwoju miejscowości. Początki Rogoźna miały miejsce nad Wełną w zakolu rzeki na tzw. Wójtostwie. W IX-X wieku na niewielkim wzgórzu powstał gród obronny. W czasach nowożytnych znajdował się tu cmentarz żydowski, stąd obecna nazwa: Żydowska Góra. W czasach piastowskich osadnictwo przeniosło się w pobliże jeziora. W miejscu ujścia Małej Wełny do Wełny powstał gród ziemno-drewniany – siedziba kasztelana rogozińskiego. Zamek był następnie siedzibą starosty, a pod schyłek swego istnienia pełnił funkcję kuźni. Nie pozostały po nim żadne materialne ślady. Na podgrodziu mieścił się kościół. Obecny budynek powstał w 1526 r.
z fundacji Mikołaja Dołęgi-Kretkowskiego.
24 kwietnia 1280 r. książę Przemysł II wydał przywilej lokacyjny na prawie magdeburskim dla Rogoźna. Centrum średniowiecznego miasta był rynek (82 m x 65 m). Wlot ulic następuje w narożnikach, z wyjątkiem ulicy Kilińskiego, która jest przesunięta. Prawdopodobnie przyczyną było istniejące w tym miejscu podgrodzie. Miasto sięgało po zbieg ulic Kościelnej i Rynkowej oraz od ul. Przesmyk do Ogrodowej. Zachował się dawny średniowieczny układ prostopadłych do siebie ulic. Pozostałością po osadzie służebnej grodu jest ulica Smolary naprzeciwko Wójtostwa.
W 1750 r. w związku z rozwojem sukiennictwa starosta Jakub Szołdrski na tzw. Targowisku założył Nowe Miasto Rogoźno. Wokół placu o wymiarach 70 m x 165 m powstał Nowy Rynek. Zabudowano istniejące drogi (obecne ulice Wielka Poznańska, Kotlarska, Gościnna).
Dwie ulice wychodzące z rynku na południu (obecne Wielka Poznańska i Mała Poznańska) łączą się po ok. 400 m pod ostrym kątem. Jest to rozwiązanie urbanistyczne niespotykane
w skali kraju. Zabudowa mieszkalna rozwijała się wzdłuż jeziora. Stare i Nowe Rogoźno połączyły zaborcze władze pruskie w 1794 r.
Na rozwój miasta najbardziej wpłynęła lokalizacja stacji kolejowej w znacznej odległości (2,5 km) od centrum. W 1879 r. powstało połączenie kolejowe Poznań – Piła. Dopiero w latach 80. i 90. XX w. powstała zabudowa łącząca dworzec kolejowy ze starszą częścią miasta.
Znaczące zmiany następowały też z pobliżu skrzyżowania obecnych ulic: Kościuszki, Czarnkowska, Wojska Polskiego i Fabryczna. W latach 70-tych XX w. w związku
z rozbudową Fabryki Maszyn Rolniczych „Agromet-Rofama” zlikwidowano rondo oraz zamknięto ulicę Parkową/Fabryczną. Stała się ona drogą wewnętrzną zakładu. Rondo funkcjonowało wtedy tylko jako nazwa przystanku autobusowego. Po likwidacji „Rofamy” przywrócono ruch na ulicy Fabrycznej. W 2013 r. powstało ponownie rondo na skrzyżowaniu wymienionych uprzednio dróg. Otrzymało nazwę Józefa Melzera. Warto w tym miejscu wspomnieć również o rondzie w Rudzie, które od 2016 r. nosi imię króla Przemysła.
Rozwój przestrzenny miasta odbywa się w kilku kierunkach: ul. Wielka Poznańska do granicy miasta z Międzylesiem, Wójtostwo ( wzdłuż Wełny oraz w kierunku północnym), w kierunku południowo-zachodnim (pomiędzy ulicami Południową a Boguniewską).
(ciąg dalszy nastąpi)