Przejdź do głównej zawartości

Powstanie Wielkopolskie w Rogoźnie – wyzwolenie Rogoźna

W poprzedniej części mogliście przeczytać o tym, jak się zaczęło Powstanie Wielkopolskie w Rogoźnie, jakie były jego korzenie i tło historyczne.

Dziś zapraszam do lektury opisu samego wyzwolenia miasta.

Poprzednio zakończyłem na przyjeździe Ignacego Jana Paderewskiego do Poznania i incydencie na stacji w Rogoźnie. Ostatecznie pianista udał się do Poznania, gdzie wygłosił płomienne przemówienie do kilkudziesięciu tysięcy ludzi. 27 grudnia rozpoczęły się pierwsze walki Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu. Wieść o tym dotarła do miast Wielkopolski, w tym i do naszego Rogoźna. W odpowiedzi zebrani Polacy pod dowództwem Antoniego Biskupskiego postanowili działać.

W noc sylwestrową z 31 grudnia na 1 stycznia powstańcy zebrali się w mieszkaniu przylegającym do ówczesnej cukierni szwagra Biskupskiego przy ulicy Czarnkowskiej 14. W mieszkaniu zorganizowano imprezę sylwestrową, która była przykrywką dla przygotowań i planów akcji wyzwolenia Rogoźna. Do godziny 4:00 na miejsce przybywają punktualnie uczestnicy z okolicznych gmin wiejskich (w tamtym czasie prawie każda wieś była osobną gminą). O 4:00 bal sylwestrowy dobiegł końca, a powstańcy, podzieleni na trzy grupy, zajmują wyznaczone miejsca.

Punktualnie o godzinie 6:00 pierwszy oddział dowodzony przez Józefa Walęsiaka zajął urząd pocztowy przy obecnej ulicy Wielkiej Poznańskiej, a Jan Stachowiak zawiesił na nim biało-czerwoną flagę. Drugi oddział pod dowództwem Aleksandra Dyka zajął więzienie i magistrat (ratusz) przy obecnym Placu Karola Marcinkowskiego. Najpóźniej, o godzinie 8:00 siły Rogoźnian, ochotników z Siernik i dowodzonych przez Władysława Smarsza ze Studzieńca zajęły dworzec kolejowy. Poza wymienionymi instytucjami, powstańcy zajęli także urzędy policji i celny, sąd powiatowy oraz urzędowe stacje telefoniczne i telegraficzne. Niemieccy kierownicy instytucji zostali internowali w budynku obecnego Muzeum.

Wyzwolenie miasta spowodowało ożywiony w mieście i entuzjazm Polaków. Do powstania zaczęli zgłaszać się młodzi ochotnicy m.in. z Rogoźna, Siernik, Studzieńca, Gościejewa, Owczych Głów, Owieczek, Potulic czy Świetlikowa. Z pobliskich dworów zaczęło spływać zaopatrzenie dla powstańców. W budynku Gimnazjum (obecnie Liceum im. Przemysława II) założono magazyn żywnościowy. W centrum miasta, w pobliżu apteki, postawiono kuchnię polową. Przy drogach wjazdowych do Rogoźna i na moście kolejowym w Olszynie rozstawiono posterunki wartownicze. W ówczesnym Banku Ludowym (obecnie ul. Wielka Poznańska 30) znalazła siedzibę komendantura powstańcza, czyli władze zrywu na czele  Aleksandrem Dykiem. Ówczesne Seminarium Nauczycielskie (obecnie Zespół Szkół im. Hipolita Cegielskiego) stało się szpitalem wojskowym, którym kierował dr Bronisław Wysocki. Część pomieszczeń Seminarium przeznaczono na koszary dla powstańców oraz magazyn broni i rusznikarnię.

Wspomniana w poprzedniej części Rada Ludowa oficjalnie przejęła władzę w mieście. Przez swoich przedstawicieli sprawowała kontrolę nad urzędami i wojskami powstańczymi, tymi ostatnimi do czasu przekazania władzy administracji wojskowej. Sama Rada zebrała się o godz. 14:00 1 stycznia. Podczas zebrania wybrano mężów zaufania mających zadanie kontrolę wyzwolonych urzędów. Na Magistrat (władze miejskie) został wybrany Augustyn Smukalski, na urząd pocztowy Józef Wieczorek, na komisariat obwodowy (instytucja zbliżona do gminy, która sprawowała nadzór nad okolicznymi gminami wiejskimi) Tadeusz Marszał, na stację kolejową Bronisław Kotlewski. Na tym samym zebraniu zapadła decyzja, aby wypuścić internowanych Niemców. Mieli oni opuścić miejsce odosobnienia pod warunkiem podpisania zobowiązania, że nie będą działać przeciwko Radzie Ludowej i jej decyzjom.

Ciąg dalszy nastąpi.

Źródło:

Red. Z. Boras, „Dzieje Rogoźna”, Poznań 1993

Red. L. Bełch, D. Paprocki, „Kronika Miasta Rogoźna”, Rogoźno 2022

Pocztówka pochodzi ze strony: https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=20463


Popularne posty z tego bloga

Nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno, o których mogliście nie mieć pojęcia – część 1

Wydawać by się mogło, że nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno kończą się na miejscowościach, jeziorach, rzekach. Nic bardziej mylnego. Nasi przodkowie nadali niektórym miejscom własne, lokalne nazwy. Nie były one urzędowo zatwierdzone, przez co obowiązywały jedynie w przekazach ustnych i tak były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Nie można ich było napotkać na mapach ani nauczyć na lekcji geografii w szkole. Zapraszam na cykl artykułów, w których przedstawię nazwy miejscowe, o których mogliście nie mieć pojęcia. w przeszłości na Plac Powstańców Wielkopolskich w Rogoźnie mówiono Stary Rynek, źródło:  https://www.facebook.com/rogozno.stara.widokowka

Nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno, których mogliście nie mieć pojęcia, cz. 3

Po przerwie zapraszam na kolejną część nazw miejscowych występujących w naszej gminie.  bloki przy ulicy Kościuszki 56 i Sądowej 2 określa się mianem Akwarium źródło: https://www.facebook.com/rogozno.stara.widokowka

Nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno, o których mogliście nie mieć pojęcia – część 2

Przyznam szczerze, że byłem zaskoczony Waszymi reakcjami na część pierwszą , którą otworzyłem cykl artykułów o nazwach miejscowych w naszej gminie. Dowodzi to tego, jak bardzo jest potrzebne pisać o tych nazwach, aby pamięć o nich nie zaginęła. okolice ulicy Polnej przed II wojną światową były znane jako Rogoźno Wybudowanie źródło. https://www.facebook.com/rogozno.stara.widokowka W związku z tym dzisiaj druga lista nazw miejscowych w naszej gminie